Modlitwy i ciche obawy
Gdy zbliżał się czas operacji, sala wypełniła się zespołem profesjonalistów medycznych, którzy wykonywali swoje obowiązki z połączeniem skuteczności i empatii. Anestezjolog delikatnie wyjaśnił Lily procedurę, a jego spokojna postawa uspokoiła ją. Z mieszaniną rezygnacji i odwagi, Lily skinęła głową.
Ciche modlitwy i ciche obawy
Ostateczne odliczanie
W końcu Lily się zgodziła. Wiedziała, że lekarze postąpią właściwie. Przynajmniej miała taką nadzieję. Ale szczerze mówiąc, Lily nic nie wiedziała. Lekarze trzymali ją i jej rodzinę w niewiedzy, a teraz, gdy zgodziła się na operację, nie wiedząc dlaczego, zaczęła się denerwować.

Końcowe odliczanie