Chwilowa ucieczka
Teraz, gdy bliźniaki były spokojne, Pradeep zaśpiewał na wpół zapomnianą kołysankę, którą wszyscy słyszeli w spokojniejszych czasach. Była to chwilowa ucieczka, liryczny pomost do spokoju pośród burzy. Melodia zdawała się hipnotyzować nie tylko dzieci, ale także Pradeepa, który przez krótką sekundę poczuł odrobinę spokoju pośród chaosu.
Siła teraźniejszości
Chociaż spokój był tylko patyną na ukrytym niepokoju, stała obecność Pradeepa była wyczuwalna dla bliźniaków. Ich małe rączki kurczowo trzymały się jego koszuli, a ich spojrzenia śledziły każde jego słowo. To było tak, jakby rozumiały rolę, jaką odgrywał jako stały obrońca, gdy ich matka nie mogła być obecna. Jego stała obecność była bezpieczeństwem, którego tak bardzo potrzebowały.